Kaszel u dziecka – temat, którego nie można ignorować

0
7678
Chore dziecko
Maluchy, zwłaszcza chodzące do żłobka czy przedszkola, potrafią zmagać się z infekcją nawet kilkanaście razy do roku. | fot.: Fotolia

Kaszel u dziecka to zmora każdego chyba rodzica. Męczący, rozbijający, odbierający chęć do zabawy u dzieci, a sen dorosłym. Czasem jest objawem infekcji, innym razem alergii, podrażnienia czy zwykłego, acz groźnego zakrztuszenia. Co warto wiedzieć o kaszlu?

Maluchy, zwłaszcza chodzące do żłobka czy przedszkola, potrafią zmagać się z infekcją nawet kilkanaście razy do roku. jest to zjawisko prawidłowe, wpływające na kształtowanie właściwego poziomu odporności dziecka. Nie zmienia to jednak faktu, że choć przeziębienia stanowią normę, bywają niezmiernie uciążliwe. Jednym z objawów towarzyszących jest zazwyczaj kaszel, który, obok wysokiej temperatury, szczególnie niepokoi rodziców. Kaszel jest w istocie reakcją obronną organizmu, który próbuje pozbyć się na przykład zalegającej wydzieliny lub poradzić sobie z podrażnieniem gardła wywołanym na przykład alergią, wysuszeniem przez ogrzewanie zimą albo klimatyzację latem.

Rodzaje kaszlu – co warto wiedzieć?

Najczęściej jednak kaszel jest objawem infekcji wirusowej lub bakteryjnej górnych dróg oddechowych, w skrajnym przypadku może oznaczać nawet zapalenie płuc. Dlatego tak ważne jest, aby rozumieć mechanizmy, jakie powodują kaszel.

W pierwszym etapie infekcji zazwyczaj występuje kaszel suchy, który jest reakcją na przykład na katar spływający do gardła i drażniący śluzówkę. Stopniowo przechodzi on w kaszel mokry, który ułatwia odkrztuszanie wydzieliny. Typowa infekcja trwa około 7-9 dni, jednak dziecko może pokasływać nawet przez 2 do 3 tygodni, aż organizm zakończy proces oczyszczania dróg oddechowych. Takie objawy zazwyczaj nie wymagają interwencji lekarskiej, o ile nie nasilają się, nie mają gwałtownego charakteru, nie towarzyszą im wymioty (które mogą oznaczać na przykład zapalenie płuc), wysoka, trudna do zbicia temperatura, a sam kaszel nie brzmi, jak poszczekiwanie (wówczas najczęściej mamy do czynienia z zapaleniem krtani).

Jeśli mamy do czynienia z kaszlem świszczącym – może to świadczyć o astmie. W przypadku kaszlu o charakterze napadowym, któremu towarzyszy wodnista wydzielina, warto rozważyć wizytę u alergologa.

Jeżeli zaś kaszel jest gwałtowny, z utratą oddechu włącznie, prawdopodobnie dziecko zakrztusiło się i wówczas należy rozpocząć protokół usunięcia ciał obcych z dróg oddechowych.

Jeżeli pokasływanie lub sam kaszel trwa dłużej niż 3 tygodnie, mamy do czynienia z kaszlem przewlekłym, wymagającym wizyty u lekarza pediatry i dalszej diagnostyki. także w przypadku niemowląt, czyli dzieci, które nie ukończyły jeszcze pierwszego roku życia, dla bezpieczeństwa malucha zaleca się konsultację w przychodni, choćby dla skontrolowania, czy infekcja nie przybiera na sile lub wydzielina nie zalega w oskrzelach czy płucach.

Kaszel – jak radzić sobie z nim w domu?

Kaszel jest reakcją obronną organizmu, a więc nie należy skupiać się na jego całkowitym stłumieniu, a na złagodzeniu objawów. Pamiętajmy, że kaszel mokry jest zjawiskiem pożądanym – w ten sposób organizm pozbywa się wydzieliny, wirusów czy bakterii.

Aby wspomóc dziecko można zastosować klasyczne, sprawdzone domowe sposoby. Warto, żeby pacjent przyjmował dużo płynów, co pomoże przy rozrzedzeniu wydzieliny i jednocześnie ułatwi odkrztuszanie. Postawmy przede wszystkim na wodę, pomocna może okazać się ciepła (do 40 stopni Celsjusza) herbata z miodem i cytryną, domowy sok malinowy lub wzmacniający rosół. Niektóre mamy chwalą sobie preparaty rozgrzewające nakładane na klatkę piersiową – ostatnio do łask wraca gęsi smalec, czyli rozwiązanie naszych prababć.

Niezwykle ważnym elementem leczenia infekcji jest oklepywanie pleców. Mniejsze dzieci bierzemy na ręce i dłonią złożoną w łódkę energicznie, ale nie za mocno, oklepujemy plecy. Większych pacjentów połóżmy na brzuchu lub posadźmy i wykonajmy tę samą czynność. Dzięki temu prostemu zabiegowi wydzielina łatwiej odrywa się i jest usuwana z dróg oddechowych. Przy oklapywaniu ważna jest systematyczność – wykonujmy je od 3 do 5 razy dziennie. Aby wydzielina nie gromadziła się skupmy się także na oczyszczaniu nosa tak, aby katar nie spływał do gardła.

Przy infekcji ważne jest także łagodzenie podrażnienia śluzówki gardła i nawilżanie jej. W tym celu możemy wykorzystać urządzenie do inhalacji i zwykłą sól fizjologiczną. Wystarczy jedna ampułka 3 razy dziennie, aby w sposób wyraźny ulżyć dziecku. Jeśli nie dysponujemy takim aparatem, warto odkręcić w łazience kran z gorącą wodą, zamknąć się z dzieckiem w pomieszczeniu na kilka lub kilkanaście minut i pozwolić działać parze wodnej.

W przypadku infekcji i uciążliwego kaszlu, warto także wspomóc się łagodnymi lekarstwami w postaci syropu. Ponieważ upłynnienie gęstej, zalegającej wydzieliny oskrzelowej jest warunkiem jej skutecznego usunięcia z dróg oddechowych, rozważmy zastosowanie leków mukolitycznych zawierających ambroksol1. Jednym z nich jest syrop Mucosolvan, który upłynnia wydzielinę i wspomaga mechanizmy samooczyszczania dróg oddechowych. Dla dzieci powyżej 1. roku życia powstał Musocolvan Mini, wspomagający usuwanie wydzieliny i dodatkowo łagodzący ból gardła. Więcej o obydwu produktach przeczytać można na stronie: http://mucosolvanmini.pl/

Kaszel towarzyszący infekcjom u dziecka nie powinien budzić niepokoju u rodziców, bowiem zazwyczaj jest zjawiskiem oznaczającym podjęcie walki z niekorzystnymi czynnikami. Taki objaw należy jednak obserwować oraz wspierać dziecko i w sposób adekwatny do jego wieku łagodzić podrażnienia i wspomagać przy usuwaniu wydzieliny. Nie ma cudownego sposobu na kaszel, dlatego dziecko zwyczajnie powinno mieć możliwość spokojnego przejścia przez ten etap kształtowania odporności. W razie jakichkolwiek wątpliwości, gwałtownego przebiegu lub długotrwałego trwania, albo kiedy stosowane przez nas sposoby najwyraźniej nie przynoszą ukojenia ani poprawy, natychmiast należy skonsultować się z pediatrą.


OLI