Wiele osób uważa, że podróżowanie to też odkrywanie nowych smaków. I faktycznie w każdym zakątku świata znajdziemy przepyszne potrawy, które chętnie przygotujemy ponownie we własnej kuchni. Jednak nie należy zapominać, że co kraj, to obyczaj! A to sprawia, że w wielu krajach trafimy na dania, które nam nie przypadną do gustu lub po prostu zszokują. Poznajcie więc najdziwniejsze potrawy z różnych zakątków świata!
Trudne do przełknięcia!
Na świecie jest wiele potraw, które Polakom trudno skosztować. Wśród tych potraw prym wiodą dziwne części ciała różnych zwierząt. Przykładowo kilku śmiałków miało okazję skosztować w Chinach jagnięce penisy. Jednak ich nie polecają i twierdzą, że w smaku są dość twarde i gumowate. Na Sycylii z kolei popularnym przysmakiem jest sperma tuńczyka. W końcu nic nie może się zmarnować w trakcie gotowania. Natomiast w Kirgistanie można skosztować baraniego mózgu oraz oczu. Warto jednak pamiętać, że są to potrawy przeznaczone na specjalne okazje i stanowią symbol zacieśnienia więzi oraz uczczenia nowej znajomości.
Wśród potraw trudnych do przełknięcia są też różne żywe stworzenia, których na ogół wolimy unikać. W tej kwestii również króluje Azja, gdzie popularnym rarytasem są skorpiony. Uważa się bowiem, że dodaje on sił witalnych i zwiększa poziom libido. Skorpiony często podaje się z masłem orzechowym, co może jeszcze bardziej zaskoczyć. Na targu ulicznym w Pekinie można też skosztować wielu innych potraw tego typu, np. węże czy jedwabniki. W RPA prawdziwą popularnością cieszą się robaczki Mopani, które spożywa się jako chipsy lub dodaje do zup. Z kolei w Andach popularnym przysmakiem jest świnka morska. Jest ona prawdziwym hitem w Peru, ale jada się ją również w Ekwadorze, Kolumbii i Boliwii. Podobno w smaku przypomina połączenie kurczaka z królikiem.
Żywe, ale zjadliwe?
Już nikogo nie dziwi, że je się surowe mięso lub ryby! Ale próbowaliście kiedyś pijanych krewetek? Są bardzo popularne na różnych uroczystościach w Chinach. Żywe krewetki moczy się w mocnym likierze oraz sosie typowym dla danego regionu. Z reguły czeka się aż przestaną się ruszać, ale odważni Chińczycy często zjadają je od razu. Podobno taki rarytas jest bardzo smaczny. Natomiast na Filipinach i w Wenezueli jada się embrion kaczki, który jest popularną przekąską do piwa. Pisklę może mieć wykształcony dziób i płetwy, więc zdarza się, że część potrawy trzeba wypluć.
Kolejny przysmak z Sardynii z pewnością zaskoczy wielu śmiałków. Jest nim żywy ser (Casu Marzu), a dokładnie nafaszerowany larwami muchówki. Natomiast ich obecność świadczy o tym, że potrawa jest możliwa do spożycia. Trzeba jednak uważać w trakcie posiłku, ponieważ larwy mogą skakać nawet na wysokość 15 cm. Osoby, które kosztowały żywy ser twierdzą, że jest zgniły i cierpki w smaku.
Dziwnych potraw jest o wiele więcej i trudno przygotować listę wszystkich z nich. W końcu też każdego z na szokują zupełnie inne potrawy. Czasami też wystarczy tylko pokonać swój wstręt i okazuje się, że danie jest wyjątkowo smaczne! To co: skosztujecie jednej z dziwnych potraw?
KKU
