Cyberuzależnienie jest chorobą cywilizacyjną. Zewsząd dobiegają do nas wiadomości, znajomi komunikują się z nami za pomocą wiadomości i telefonów, a większą część wiedzy czerpiemy obecnie z internetu. Taka ilość bodźców zewnętrznych nie jest jednak dla nas zdrowa.
Rozwój technologii – nie zawsze jest dobry
Przez ostatnie 20 lat zmiany w funkcjonowaniu naszego społeczeństwa są bardzo dynamiczne. Wszystko staramy się robić szybciej, tak by uzyskać zamierzony efekt w jak najkrótszym czasie. Na co dzień zalewani jesteśmy informacjami z drugiego końca świata, które w jakiś sposób działają na naszą podświadomość.
Informacje o trzęsieniu ziemi w Tajlandii, czy pożarach lasów w Kanadzie sprawią, że mamy wrażenie bycia częścią globalnej wioski. Nie zważamy jednak na to iż 99% informacji jakie do nas trafiają nie mają kompletnie żadnego wpływu na nasze życie. Niepotrzebnie staramy się być na bieżąco jeśli chodzi o sprawy polityczne, sportowe czy obyczajowe. Na dłuższą metę taki natłok informacji sprawia, że będziemy się czuli przytłoczeni i stłamszeni. Ciągłe korzystanie ze smartfonów, telewizorów, internetu czy konsoli do gier, stanowi duże wyzwanie dla funkcjonowania naszego mózgu jak i całego organizmu.
Konsekwencje cyberuzależnienia
Jednym z pierwszych symptomów cyberuzależnienia są takie objawy jak: niepokój, problemy ze wzrokiem, bezsenność, problemy z kręgosłupem czy ciągły stres. W dłuższej perspektywie tego typu objawy mogą się nasilać, i prowadzą do bardzo poważnych konsekwencji. Objawy fizyczne nie są w tym wszystkim jednak najgorsze. O wiele większe spustoszenie w naszym organizmie sieje uszkodzenie układu nerwowego. Epilepsja czy depresja przez wielu uważane są za pochodne zbyt dużej ilości bodźców odbieranych przez nas mózg.
Innym problemem są aspekty społeczne. Ciągłe korzystanie z telefonów czy komputerów zaburza prawdziwe relację międzyludzkie. Coraz rzadziej będziemy świadkami szczerych rozmów w cztery oczy, czy chwil spędzonych w nieskrępowanej ciszy. Poprzez problemy z komunikacją bez użycia nowoczesnych sprzętów, mogą prowadzić do coraz większych napięć międzyludzkich, co w konsekwencji skończyć się może tragedią.
Jak radzić sobie z uzależnieniem?
Jednym z prostszych rozwiązań jest pozbycie się telefonu! jednak jest to w obecnych czasach niemożliwe, dlatego zacząć należy od drobnych kroków. Na początku starajmy się codziennie ograniczać ilość czasu spędzonego przed ekranami smartfonów, telewizorów czy konsol. Poprzez takie zachowanie stopniowo będziemy przywracać nasz mózg do jego pierwotnego balansu. Na początku może to być trudne, jednak z czasem i z pomocą silnej woli dostrzeżemy pierwsze pozytywne efekty.
W czasach gdy stres i depresje zbierają straszliwe żniwo, rozsądnie jest zadbać o swoje zdrowie. Ograniczenie korzystania z urządzeń mobilnych i wpatrywanie się w ekran monitora jeszcze nikomu nie zrobiło krzywdy, a niesie ze sobą masę pozytywnych zmian.
Dbajmy o nasze zdrowie i relacje, gdyż to one stanowią podstawę naszego szczęścia.
MŚW
