Często słyszymy, że ukształtowanie nowego nawyku trwa 21 dni. Opierając się na tej tezie niejeden porzuca swoje nowe postanowienia, kiedy po miesiącu zauważa, że nic z tego nie wychodzi. Życie pokazuje, że jednemu potrzeba więcej, a innemu mniej czasu. Jak więc wygląda kształtowanie nawyku w praktyce?
Czy zmienisz wszystko od razu
Czasem człowiek chciałby przeprowadzić w swoim życiu totalną rewolucję w zaledwie miesiąc czy dwa. Musimy być jednak realistami i szczerze przyznać przed sobą, że nie zmienimy wszystkiego od razu. Każdy ma ograniczoną ilość czasu, sił i środków. Możemy więc wypisać na kartce nawyki, które chcielibyśmy wypracować, a potem zaznaczyć, które są dla nas najważniejsze. Wybierzmy jeden, dwa lub maksymalnie trzy i nad nimi pracujmy. Jeśli będziemy zabierać się za wszystko na raz, nie uda nam się zrobić nic. Nasz mózg bardzo lubi nawyki. Dzięki nim robimy mnóstwo rzeczy, z których nawet sobie nie zdajemy sprawy. Dlatego zastąpienie starego nawyku nowym może być trudne. Musimy przestawić nasz mózg z „trybu automatycznego” na nową rzecz, na nowe przyzwyczajenie. Jest to jeden z powodów, dla których nie powinniśmy zmieniać wszystkiego od razu. Wydeptanie nowych ścieżek zajmuje czas i wysiłek i musimy się z tym liczyć.
Jak sobie pomóc w kształtowaniu nowego nawyku
Myślenie perspektywiczne bardzo ułatwi nam wypracowanie nowego nawyku. Dzięki niemu możemy uniknąć sytuacji, w których nasze wysiłki spełzną na niczym. Dla przykładu jeśli chcemy przestać jeść słone przekąski podczas oglądania filmu, nie będziemy w domu trzymać chipsów. Lepiej świadomie stworzyć sobie sprzyjające okoliczności. Wracając do przykładu, może lepiej będzie upiec warzywa i zrobić z nich zdrową przekąskę? Przewidywanie, co może nam utrudnić zmianę nawyku, pomoże nam się przygotować na trudne sytuacje. Jest to też okazja do stworzenia planu awaryjnego. W kształtowaniu nawyków bardzo może też pomóc nam otoczenie. Możemy więc poprosić rodzinę i przyjaciół o pomoc w tym zakresie.
Jakie mogą być nawyki?
Nowy nawyk to czynność, której chcemy poświęcić więcej czasu albo wprowadzić w życie, na przykład dla zdrowia czy własnego rozwoju. Nawykiem może być picie większej ilości wody (przydatne są aplikacje do tego celu), spożywanie większej ilości warzyw, wcześniejsze wstawanie, czytanie większej ilości książek, robienie prostych ćwiczeń czy spacerów o poranku. Możemy chcieć też zmienić jeden nawyk (np. palenie papierosa do porannej kawy) na inny: na przykład picie chia latte i rezygnacja z kofeiny i nikotyny. Nawykiem może być także np. szczotkowanie naszego kota (jeśli robimy to nieregularnie, a jest potrzeba uczynienia nawyku ze szczotkowania), pielęgnowanie ogrodu czy częstsze nakładanie maseczki na twarz. Nawykiem może być też nauka słówek w autobusie czy metrze lub rozwiązywanie sudoku. Jednym słowem możemy uczynić nawyk z każdej ważnej dla nas czynności. Kluczem jest tu regularność i zaangażowanie.
Nawyk ukształtuje się w naszym mózgu, kiedy będziemy regularnie powtarzać daną rzecz. Po pewnym czasie będziemy robić ją automatycznie. Wykonywanie danej czynności wiąże się wtedy ze znacznie mniejszym nakładem wysiłku z naszej strony. Dlatego warto poświęcić czas na wypracowanie nowych przyzwyczajeń. Jednak niekoniecznie zajmie nam to 21 dni. Kiedy popełnimy błąd, nie możemy się nim załamywać. Może to być dobry moment do wyciągnięcia wniosków. Skoncentrujmy się na momentach, gdy udało nam się wprowadzić jakieś zmiany w swoim życiu. Taka analiza pomoże utrwalić nową reakcję i nie będziemy nadmiernie skupiać się na niepowodzeniach. Wypiszmy sobie, jak czuliśmy się, gdy udało nam się coś zmienić, a w kryzysowych momentach wracajmy do swoich notatek. Będą one dla nas dodatkową motywacją i to tym silniejszą, że wypływa z nas samych.
Wykształcenie nowego nawyku wiąże się zatem z wysiłkiem i poświęceniem odpowiedniej ilości czasu. Jest ono jednak możliwe i warte zachodu. Będziemy wtedy mieli wewnętrzne poczucie zadowolenia, że udało nam się coś zmienić w swoim życiu.
APA