Najsłynniejsze lokale to takie, które zostawiają po sobie wspomnienia i plotki. Przybywają do nich wszystkie klasy społeczne, lecz nigdy nie wiadomo kto dostanie się do środka, gdyż selekcja w takich miejscach jest niesamowicie skrupulatna. Coś się dziwić. To właśnie ludzie tworzą klimat miejsca do którego przybywają, a wytrawni właściciele doskonale wiedzą jakiej klienteli oczekują. Muzyka i gra świateł takich miejsc, przyciąga swoją magią każdego, kto chce się rozluźnić i odpocząć od codziennego biegu.
1. Warszawski GABINET
Jest to bar typu speakeasy. Można się do niego dostać ukrytymi drzwiami przez główną salę klubokawiarni lub przez metalowe drzwi na zewnątrz budynku, które w niczym nie przypominają wejścia do jakiegokolwiek pubu.
W wybrane dni, do gabinetu przyjmie nas siedząca za biurkiem sekretarka, a wszystko to po to, by podkreślić atmosferę gabinetu prezesa. Napijemy się tam wyłącznie autorskich drinków, których nie dostaniemy nigdzie indziej.
2. Monachijski HOFRBAUHAUS AM PLATZL
Ulubiony lokal Adolfa Hitlera. Piwiarnia dworska, w której otwarciu uczestniczył Ludwik I Wittelsbach. Jest najsłynniejszą piwiarnią na świecie, a piwo warzone na miejscu jest tak smaczne, że przyjezdni kupują je zabutelkowane by zabrać do domu trasami liczącymi nawet wiele tysięcy kilometrów.
3. U HARRY’EGO w Wenecji
Bywał tu Alfred Hitchcock, Ernest Hemingway, czy Woody Allen. Każdy chciałby usiąść przy stoliku, przy którym piwo pił sam Winston Churchill. Naomi Campbell powiedziała „jeśli tam nie byłeś, to nie byłeś w Wenecji”. Bar przetrwał wiele kryzysów – faszyści zamykali go kilkukrotnie a jednak przetrwał do dziś. Został wpisany do dziedzictwa kulturowego.
4. Hiszpański BAR TXEPETXA
Jeden z barów w San Sebastian, gdzie możemy zjeść bardzo egzotycznie. Przyciąga wyłącznie prawdziwych znawców i smakoszy morskich otchłani. Anchois z ikrą z jeżozwierza morskiego czy kremem z morskiego pająka nie przyciągnie się wszystkich, za to na pewno koneserów sztuki kulinarnej której nie zobaczymy nigdzie indziej.
5. Czeski ZŁOTY TYGRYS
U Zlateho Tygra ciężko o wolny stolik gdyż jest to jeden z lepszych browarów na świecie. Na szczęście jeżeli nie znajdziemy tam wolnego stolika, piwo można wypić na stojąco przy barze. Nie obowiązuje żadna ograniczająca to miejsce ilość gości. W 1994 r. Prezydent Czech Vaclav Havel, zabrał tam na piwo Bila Clintona.
6. The Orchard w Ruislip
W podlondyńskim Ruislip możemy natrafić na pub do którego licznie przybywali lotnicy z Dywizjonu 303. W ogródku piwnym znajdziemy pikujący samolot z biało-czerwoną szachownicą, oraz niebiesko-biało-czerwoną tarczą RAF pochodzącą z angielskiego myśliwca na którym Polacy również ruszali w bój. Całość ogrodzona jest płotem gdyż pierwszy taki pomnik skradziono i nigdy go nie odnaleziono. Jeżeli chcielibyśmy zobaczyć i usłyszeć kawał historii Polski za granicą – to właśnie jest miejsce do którego powinniśmy się udać.
Do słynnych pubów i barów przyciągają sławy (nie tylko te pozytywne), egzotyczne dania i wspaniała atmosfera. Każde z tych miejsc ma swoją historię, którą można odczuć gdy tylko przekroczymy jego próg a odpowiednio nastrojowa muzyka i dyskretne oświetlenie jeszcze mocniej to wszystko podkreśli. Na pewno warto wybrać się w podróż śladami historii, która tworzyła się nie tylko za biurkami sztywnych konferencji i rozmaitych unii, a w atmosferze uśmiechu i rozluźnienia popijanego smacznym trunkiem.
AAD