Duże miasta, duży ruch, mnóstwo samochodów. To samo dotyka parkingów. Pojazdów wciąż przybywa – Polacy plasują się w czołówce Europy pod względem liczby samochodów na mieszkańca. Statystycznie co 2 obywatel naszego kraju jeździ swoim własnym autem. Nic dziwnego więc, że parkingi stają się przepełnione. W takich warunkach trudno jest wygodnie zaparkować, co przyznają nawet doświadczeni kierowcy. Nie ma jednak co panikować – kolizja na parkingu to nie koniec świata. Ważne jest, byś wiedziała co robić, gdy do tego dojdzie.
Szkoda parkingowa z Twojej winy. Jak się zachować?
Jak wspomnieliśmy, zdarzyć się to może każdemu. Wystarczy chwila nieuwagi i stłuczka na parkingu staje się faktem. Ważne jest, by wiedzieć, co zrobić po fakcie. Będąc właścicielką pojazdu, powinnaś mieć wykupione OC, czyli obowiązkowe ubezpieczenie auta. Właśnie to ubezpieczenie pokryje koszty naprawy samochodu poszkodowanego. Ważne jest jednak, by nie uciekać z miejsca zdarzenia. Kultura osobista i drogowa nakazuje poczekać na właściciela uszkodzonego auta. To jednak nie tylko kwestia kultury – wyjaśnienie całej sytuacji na miejscu z drugim kierowcą będzie stresujące, ale oszczędzi późniejszych problemów.
Gdy już spotkasz się z poszkodowanym kierowcą, należy spisać oświadczenie o szkodzie parkingowej. Znajdą się tam podstawowe informacje, jak między innymi to, kiedy wydarzyła się kolizja na parkingu oraz kto był winny.
Oczywiście nie zawsze masz czas poczekać na drugiego kierowcę. Natłok obowiązków czy pilne sytuacje mogą uniemożliwić takie zachowanie. Pamiętaj, aby wówczas zostawić za wycieraczką uszkodzonego auta kartkę z numerem kontaktowym i swoimi danymi. To uchroni Cię przed zakwalifikowaniem odjechania z parkingu jako ucieczki z miejsca zdarzenia.
Jedną z opcji jest tak zwane “dogadanie się” z poszkodowanym. Szkoda parkingowa to kolizja, a zatem tracisz zniżki z OC z tytułu bezszkodowej jazdy. Kierowcom na tym zależy, więc czasem dogadują się co do kwoty zadośćuczynienia. W tej sytuacji poszkodowany powinien dokładnie przekalkulować, czy mu się to opłaca.
Zarysowanie Twojego samochodu na parkingu a AC
Podobnie sytuacja wygląda, gdy to w Twój samochód niefortunnie uderzył inny kierowca. Problemu oczywiście nie ma, gdy się do tego przyzna, czyli poczeka na Twój powrót lub zostawi informacje kontaktowe. Wówczas analogicznie możesz spisać oświadczenie o szkodzie parkingowej, a koszt naprawy Twojego auta zostanie pokryty z ubezpieczenia OC sprawcy.
Zupełnie inaczej jednak jest, gdy sprawca pozostaje nieznany. Jeśli na parkingu nie ma monitoringu, a drugi kierowca nie wykazał się kulturą, często nie ma możliwości ustalenia winnego. Wówczas najlepiej od razu zawiadomić o zdarzeniu policję. Sporządzenie tzw. notatki policyjnej pomoże ubiegać się o odszkodowanie z ubezpieczenia AC. Polisa autocasco jest wykupywana właśnie na takie okazje, gdy nie sposób jest określić sprawcy i pociągnąć go do odpowiedzialności. Warto rozsądnie jednak wybrać ubezpieczyciela i ofertę ubezpieczenia AC. Niektórzy z nich stosują franszyzę integralną – szkoda parkingowa będzie musiała przekroczyć określoną kwotę, by towarzystwo wypłaciło Ci odszkodowanie.
Materiał partnera zewnętrznego