Peeling jest jedną z czynności, które raz na jakiś czas należy zafundować swojej skórze dla uzyskania jej promiennego blasku i pozbycia się głównych niedoskonałości. Dla uzyskania maksymalnych zalet płynących z peelingu trzeba wykonywać ten zabieg prawidłowo, ale przede wszystkim – wybrać właściwy peeling złuszczający, ponieważ to od rodzaju kosmetyku zależy, jak cera będzie się zachowywała po jego użyciu.
Peeling złuszczający – jak wybrać ten właściwy?
Wybierając ten kosmetyk, należy kierować się nie tylko ceną czy renomą marki, ale przede wszystkim informacjami zawartymi na opakowaniu produktu. Do cery tłustej koniecznie wybierz peeling złuszczający o właściwościach neutralizujących nadmiar sebum, zwężających pory i likwidujących widoczne zaskórniki. W przypadku cery wrażliwej lepszym pomysłem może być zastosowanie peelingu bez granulek czy peelingu enzymatycznego, który chemicznie rozpuszcza martwy naskórek bez jego mechanicznego ścierania. Skóra sucha powinna być potraktowana bardziej delikatnie, więc jeśli wybierasz peeling do twarzy, niech jego granulki będą bardziej delikatne, o mniejszej ziarnistości. W przypadku wrażliwej i delikatnej cery można też zastosować peeling typu peel-off, czyli maseczkę, która zastyga na twarzy i po wyschnięciu należy ją po prostu delikatnie zerwać. Warto pamiętać, że domowe peelingi, na przykład w postaci cukru zmieszanego z olejem kokosowym lub ze zmielonych pestek, będą dobrym rozwiązaniem tylko w przypadku grubszej, mniej problematycznej skóry.
Przeprowadzanie peelingu w domowych warunkach
Peeling złuszczający w postaci scrubu (z ziarnistościami) ma postać kremu lub żelu, który należy połączyć z odrobiną wody, a następnie wmasowywać w suchą, oczyszczoną uprzednio skórę. Robi się to delikatnie, kolistymi ruchami, unikając nadmiernego pocierania, przez około 2 minuty. Należy unikać takiego peelingowania w okolicy oczu – skóra tam jest niezwykle delikatna i nie trzeba jej dodatkowo podrażniać. Kosmetyk typu peel-off należy nałożyć dokładnie na twarz, omijając okolice oczu, niezbyt grubą warstwą – idealnie sprawdzą się tu maseczki w saszetkach z wydzieloną pojedynczą porcją. Gdy maseczka zaschnie, trzeba zrollować ją przy brzegu, a następnie delikatnie odrywać od skóry, unikając tym samym wszelkich podrażnień. Peelingi enzymatyczne natomiast nakłada się na skórę i zgodnie z zaleceniami producenta po pewnym czasie zmywa. Po każdym peelingu warto użyć waciku nasączonego tonikiem, aby zneutralizować pH skóry i ukoić ją po tym zabiegu. Na koniec niezbędne jest nałożenie kremu odżywczego na noc, który teraz skuteczniej się wchłonie.
Materiał partnera
